Petros

joined 3 years ago
MODERATOR OF
[–] [email protected] 2 points 1 week ago

Jaki ten świat mały. Dopiero z tego artykułu zorientowałem się, że gostka znałem w Milanówku,w moim okresie neokatechumenalnym (zakończonym apostazją). Nasza ostatnia rozmowa zakończyła się tym, że na moje wezwanie, żeby że mną rozmawiał jak równy z równym, facet wstał i bez słowa uciekł. Musiałem go w nerw trafić...

 

Historia (relata refero) prosta:

  • piętnastolatek trafił do ośrodka za jakąś grupową rozróbę;
  • tam się nad nim znęcano (w tym nauczycielka, może dyrektorka, nie dopytywałem);
  • w efekcie uciekł i wrócił do domu, gdzie siedzi i boi się nosa wystawić, bo policja;
  • miał propozycję spotkania z sędzią i jakiegoś rozwiązania łagodną metodą, ale się boi i nie ufa (ja też bym nie ufał).

A teraz szukam kogoś, kto ma doświadczenie z takimi sytuacjami i mógłby pomóc (osobiście lub zdalnie) wyprowadzić go z niej z jak najmniejszymi kłopotami, żeby mógł trafić na jakąś terapię i generalnie złapać pion. Osoby anarchistyczne mile widziane.

 

https://tepewu.pl/2024/09/manifest-miedzynarodowej-sieci-klinik-spolecznych/

Międzynarodowa Sieć Klinik Społecznych (INOSC) jest otwartą i stale zmieniającą się siecią, której celem jest łączenie kolektywów zdrowotnych, podzielających wspólną wizję społecznej opieki zdrowotnej zdolnej do zagwarantowania wszystkim prawa do zdrowia.

 

Złe wieści.

[–] [email protected] 1 points 3 weeks ago

I dlatego potrzebna jest lokalnie kontrolowana fizyczna infrastruktura, dla której idealnym softem są platformy fediwersowe.

 

Fragment większego wątku.

Świadczenie pielęgnacyjne (czy obecnie wprowadzone mniej korzystne "świadczenie wspierające") jest wciąż traktowane jako przywilej, o który trzeba się starać, wręcz walczyć (nam się udało za drugim podejściem dopiero w instancji odwoławczej). A powinno być podstawowym i powszechnym elementem wsparcia tych najbardziej "essential workers", od których zależy stabilność całego społeczeństwa.

7
submitted 3 weeks ago* (last edited 3 weeks ago) by [email protected] to c/[email protected]
 

Szukam kogoś, kto pomógłby zaaranżować i nagrać trzy moje teksty w stylu jak wyżej. Tematyka: wielkie wymieranie, ponury mazur anarchisty, antifa. Teksty pisane jako covery do muzyki tradycyjnej, ale przydałoby im się wzmocnienie brzmienia.

[–] [email protected] 1 points 3 weeks ago

"ROZBRAT? A guzik!"

[–] [email protected] 1 points 3 weeks ago

Serwis Barents Observer zwrócił się do FSB z prośbą o komentarz do wpisu grupy Rusicz na Telegramie.

Redaktor serwisu, zaproszony po odbiór oficjalnej odpowiedzi, do dzisiaj nie pojawił się w redakcji...

[–] [email protected] 1 points 3 weeks ago

Sonda JUICE potwierdziła, że Ziemia nadaje się do życia. #SzachMatLewaki

[–] [email protected] 2 points 3 weeks ago (1 children)

Ja mogę odgłos paszczą,tylko się jakoś zsynchronizujmy...

7
submitted 3 weeks ago* (last edited 3 weeks ago) by [email protected] to c/[email protected]
 

Kiedy mam swobodniejszy umysł, na przykład podczas godzinnej jazdy autobusem z Katowic do Katowic, takie rzeczy w nim się pojawiają.

Elegia na rozszerzone samobójstwo homo sapiens

Taki piękny świat stworzył dla nas Pan,
Rzeki pełne ryb, zwierza pełne lasy.
I nakazał wręcz zeń korzystać nam,
I poddanym czynić po wsze czasy.
Ale to był błąd, każdy o tym wie.
Przeogromny skarb dziś tylko wspomnieniem.
By ocalić choć tych okruchów garść
Już ostatnie walczy pokolenie.
To tęsknoty głos,to żałobny tren,
Płacz rozlega się, pieśń się wznosi wszędzie,
Wśród spalonych gniazd i zatrutych rzek,
Za przyszłością, której już nie będzie.
Oddaliśmy ster zdrajcom pośród nas,
Co wybrali zło, których pycha wiedzie.
Jeśli za ten grzech umrzeć nadszedł czas,
To niech oni pójdą znów na przedzie.
Wokół słychać wciąż naszych kroków stuk,
Ale wiemy, że dzień ten coraz bliżej,
Kiedy wybrzmi dźwięk tych ostatnich nut,
I wtopimy się w odwieczną ciszę...

Melodia: https://m.youtube.com/watch?v=NmXkKlbjkCc

[–] [email protected] 1 points 3 weeks ago

Dzięki, obczaję.

[–] [email protected] 0 points 4 weeks ago (2 children)

Znalazłem na razie dwa dokumenty, bliskie mojemu wyobrażeniu o "produkcie" takiego kolektywu. Oczywiście, jak to FOSS, potrzebna jest jeszcze społeczność deweloperów i użytkowników, aby utrzymać projekt przy życiu.

[–] [email protected] 0 points 4 weeks ago* (last edited 4 weeks ago) (3 children)

Mówię o kolektywie który miałby tworzyć dokładne specyfikacje przedsiębiorstw (patrz moja odpowiedź na komentarz @[email protected]) i pomagać w ich implementacji. Jest to bardzo bliskie FOSS, z tym, że "oprogramowanie" działa "na ludziach", nie na komputerach.

Co do przeszkód - fajne pomysły tak mają.

 

Mamy już otwartoźródłowe oprogramowanie, domy, urządzenia. Może przyszedł czas na open source social business? Kolektywnie opracowywane, publicznie dostępne i kooperatywnie wdrażane modele biznesowe?

Kiedy celem przedsiębiorstwa jest zaspokajanie potrzeb społecznych, z zachowaniem troski o planetę i sprawiedliwego wynagrodzenia dla pracujących osób, nie ma powodu do konkurowania.

Możemy więc wspólnie opracowywać pomysły na działalność gospodarczą i wspierać się wzajemnie w ich realizacji. Co myślicie?

 

Opowiadam tu, jak zaprzyjaźniam się ze swoją andropauzą i co robię, żeby do grobu dotruchtać radośnie, a nie pełzać, czy być wleczonym przez coraz bardziej zniechęconych bliskich.

Jeśli masz około (+/10) sześćdziesiątki, dotyka Cię andropauza, ale chcesz nadal cieszyć życiem, to to jest kanał akurat dla Ciebie. A nawet jeśli andropauza jest Ci obca, to i tak jesteś mile widzianx. 😀

Wszystkie treści na otwartej licencji, zero monetyzacji, darowizny opcjonalne. Zapraszam!

 

“W świecie Gibbsa porządek jest czymś najmniej prawdopodobnym, chaos czymś najbardziej prawdopodobnym. Ale, podczas gdy świat jako całość, o ile w ogóle istnieje świat jako całość, ma tendencję niwelowania różnic, to istnieją lokalne enklawy, w których panuje tendencja przeciwna, a mianowicie ograniczona i czasowa skłonność do wzrastania stopnia organizacji. Życie znajduje swój dom w niektórych spośród takich enklaw. Ten punkt widzenia był rdzeniem, wokół którego cybernetyka zaczęła się rozwijać” Norbert Wiener, Cybernetyka a społeczeństwo

Zapytany o najważniejsze i najbardziej aktualne problemy stojące przed cybernetyką, Wiener odpowiedział: „Przede wszystkim badanie systemów samoorganizujących się, systemów nieliniowych oraz problemów związanych z życiem jako takim. Są to trzy sposoby powiedzenia jednego i tego samego”

Od wdrożenia pierwszych programowalnych maszyn cyfrowych cybernetykę zaćmiło jej bardzo energiczne dziecko - informatyka. Równolegle pojawiła się konkurentka do tytułu "ogólnej teorii wszystkiego": teoria systemów. Do dzisiaj trwają dyskusje, jaka jest ich wzajemna relacja - nie ulega jednak wątpliwości, że splotły się namiętnie i nieodwracalnie...

Ale cybernetyka nie rozpłynęła się w nicość. Jako wiedza o "procesach sterowania w układach (systemach) ożywionych i nieożywionych", dała początek licznemu nietechnologicznemu potomstwu, w tym nowożytnej prakseologii i cybernetyce społecznej. Nie są one dyscyplinami wyłącznie akademickimi: wykładane i rozwijane na uczelniach wojskowych i policyjnych, kultywowane przez środowiska nacjonalistyczne, są skutecznymi narzędziami poznawania i kształtowania dynamiki społecznej i politycznej. Już samo to wystarczy, aby pokusić się o spopularyzowanie tej perspektywy wśród nas - obywateli i poddanych. Oszałamiające doznania poznawcze, które przynosi spojrzenie "systemowe" są dodatkową nagrodą za ten wysiłek.

Jednocześnie najpoważniejsze wyzwanie naszych czasów - katastrofalnie raptowna przemiana planetarnego ekosystemu - wymaga od nas zastosowania narzędzi poznawczych, które tylko cybernetyka i jej rodzeństwo mogą nam zapewnić.

Dlatego postuluję utworzenie przez osoby zainteresowane koła studiów i popularyzacji perspektywy cybernetycznej i systemowej w kontekście współczesnych wyzwań dla wolności, równości i sprawiedliwości. Spotkajmy się tym wątku i zacznijmy działać dla dobra ogółu.

[–] [email protected] 3 points 1 month ago

Dołożyłem jeszcze arzutkę: https://zrzutka.pl/uk2aga

 

TW/CW: akcja bezpośrednia, obscena, opisy przemocy, niesprawiedliwość społeczna, epizody depresyjne.

Tak mnie wzięło jakoś na poezję ludową. Śpiewać na melodię "Umarł Maciek, umarł..."

Mazur Anarchisty

Na czarno odziany wyszłem se na pole.

Jak spotkam dziedzica, to go zapierdolę.

Jestem sobie anarchista i wesołą piosnkę świstam.

Oj dana-dana-dana dana, oj dana!

Idę do roboty, wcale się nie spieszę.

Spotkam fabrykanta, to zaraz powieszę!

Jak wystawi który głowę, to go najpierw mołotowem.

Oj dana-dana-dana dana, oj dana!

Wracam do chałupy, nigdzie nie przystaję.

Połowa wypłaty już poszła za najem.

Niech ja spotkam tu landlorda, zaraz mu się skrwawi morda.

Oj dana-dana-dana dana, oj dana!

Oczy sen zasnuwa, a serce wciąż pęka,

jutro od początku ta sama piosenka.

Bo jak komu dusza gorze, to i śmierć mu nie pomoże.

Oj dana-dana-dana dana, oj dana! (bis)

 

Wychodzimy z szafy: nieodpłatna działalność pożytku publicznego.

Od pierwszego września Stowarzyszenie TePeWu startuje z darmowymi usługami druku cyfrowego dla aktywizmu. Pracę świadczymy solidarnościowo, koszty materiałów i wysyłek pokrywamy ze zbiórki online. Szczegóły, linki darowiznowe oraz formularz zapytania o druk - patrz https://tepewu.pl/projekt-artel-print/

 

Kawał placu wynająć na dłużej, zrobić przyłącza, wziąć kontenery w leasing, ogarnąć otoczenie i mieszkać. A potem stopniowo przerabiać na solarpunkową osadę. Ktoś chce ze mną o tym pogadać?

view more: next ›