Ja ostatnio z ekipą wyremontowaliśmy dach : wymieniliśmy dachówki i położyliśmy papę.
A trochę wcześniej ze znajomym położyliśmy ogrzewanie podłogowe.
this post was submitted on 31 Oct 2023
9 points (100.0% liked)
DIY, majsterkowanie i takie tam
163 readers
1 users here now
Pewnie na szmerze jest trochę osób co będą główkować i kombinować żeby samemu coś naprawić przed oddawaniem do majstra. Pewnie jest też trochę osób, które po prostu czerpią satysfakcje z majsterkowania.
Wymieniajmy się protipami znalezionymi w sieci, własnym doświadczeniem czy pomysłami :)
Osoby chętne do moderowania sekcji - piszcie!
founded 3 years ago
MODERATORS
Mój ulubiony dom dostał apgrejda! <3
Ogrzewanie w innym domu, na wsi. Jest w planach, by w ulubienskosci konkurował z tym, o którym myślisz. 8)
Ostatnio zbudowałem mały server rack na sprzęt informatyczny. Jest to dość proste rozwiązanie, i wisi pod sufitem, z łatwym dostępem do wszelkiego kablowania itd. Pierwszy etap instalacji skończony, drugi za dwa tygodnie.
To brzmi super! Masz zdjęcia?
Wyciąg do łóżka dziecięcego, taki żeby się podciągnąć po operacji. Nic wielkiego ale działa i spełnia swoje zadanie. Wygląda trochę jak szubienica, ale użytkowniczce to nie przeszkadza:)
ugh, dużo zdrowia dla użytkowniczki
dzięki! już miesiąc za nami, jeszcze 2 tygodnie, kontrola i zaczynamy z nauką chodzenia. Pewnie wtedy pojawią się nowe konstrukcje i rozwiązania :)
Jeszcze nie ukończone, ale przebudowuje "garderobę" w postaci rozszerzonej, mocno DIY szafy z recyklingowanych elementów też DIYowego regału. W sumie może zrobię jakieś zdjęcia przy ostatnim etapie. Dawaj autopromocje :D
Brzmi dobrze, przerabiania mebli nigdy nie próbowałem.
Moja autopromocja:
Ostatnio wkręciłem się w przenośne źródła zasilania, i zbudowałem sobie powerbank :D
To wszystko brzmi super! Bardzo bym chciała zobaczyć zdjęcia, żeby ściągać rozwiązania (bo tak se myślę, że chyba checie się dzielić...?:). Ja ostatnio tylko w stolarce robię plus drobne naprawy domowe i (ofc niekupne) rowerowe, gł. w cudzych domach/rowerach więc wbrew swojej prośbie o foto nie bardzo już mam jak wrzucić zdjęcia.
Zbudowaliśmy most porozumienia z kumpelą - wszelakie niedogadania od razu komunikujemy i rozwiązujemy na bieżąco. I to nie w formie pisemnej, tylko dzwonimy do siebie, jesteśmy daleko od siebie, więć tak musmy sobie radzić.